Dwuskrzydłowe drzwi zewnętrzne, w których stosujemy elementy zdobnicze aplikowane ze szczotkowanej stali INOX, stanowią najbardziej nowoczesną pośród wszystkich modeli drzwi dwuskrzydłowych. Obserwujemy regularny wzrost zamówień na tego typu drzwi.
W ostatnich latach zauważamy spadek ilości zamówień na tego typu drzwi. Moda na dostawki stałe w całości przeszklone zaczęła dominować. Na taki stan rzeczy miało wpływ kilka czynników. Pierwszym z nich jest cena. Drzwi dwuskrzydłowe są droższe od drzwi z dostawką stałą o 20-40%. Różnica w cenie wynika nie tylko z prostszej i mniej materiałochłonnej konstrukcji drzwi z dostawkami stałymi, ale także z możliwości skonstruowania zabudowy otworu drzwiowego w ścianie w znacznie większym zakresie wymiarowym. Przeciętne modele drzwi dwuskrzydłowych asymetrycznych wymagają otworu w murze o szerokości 150-160 cm. Dla otworów szerszych i węższych trudno jest zaprojektować proporcjonalne, ładne i komfortowe w użytkowaniu drzwi dwuskrzydłowe. Wynika to z faktu, że kompozycja wzornicza na skrzydle wiodącym i na skrzydle biernym (dostawka otwierana) tworzy mocno powiązaną wymiarowo konstrukcję geometryczną. Dla wymiarów węższych niż 140-150 cm (w zależności od modelu drzwi), skrzydło główne jest zbyt wąskie i niewygodne (zbyt wąskie światło przejścia), zaś dla otworów szerszych niż 150-170 cm (również w zależności od wzoru drzwi), szerokość skrzydła głównego jest nieprzeciętnie duża, co sprawia, że skrzydło jest ciężkie, ma dużą bezwładność i jest niekomfortowe w użytkowaniu.
Sytuacja z drzwiami dwuskrzydłowymi symetrycznymi nie jest lepsza. Drzwi symetryczne o szerokości zewnętrznej ościeżnicy mniejszej niż 190 cm są wyraźnie „wąskawe” wizerunkowo i charakteryzują się wąskim światłem przejścia, zaś szersze są „przysadziste” i ciężkie.
Takie wady proporcjonalno-wymiarowe nie mają miejsca w drzwiach z dostawkami bocznymi, które bardzo proporcjonalnie wyglądają zarówno w zabudowach o szerokości 120 cm (kiedy to szyba ma szerokość ok. 10 cm), jak i zabudowach o szerokości 200 cm. Dodatkowo, dla otworów szerokich (ponad 160 cm), istnieje możliwość wykonania 2 dostawek bocznych po obu stronach skrzydła. Takiej możliwości (odpowiednika) nie możemy zrealizować w drzwiach dwuskrzydłowych.
Uświadamiamy także naszych klientów, że drzwi dwuskrzydłowe mają jeszcze kilka istotnych wad, które należy wziąć pod uwagę przed ich wyborem. Najistotniejsza z nich jest ich relatywnie niższa odporność na włamanie. Są tego świadomi producenci, i co za tym idzie, nie przeprowadzają badań takich drzwi w kierunku oznaczenia klasy ich antywłamaniowości. Nie jesteśmy w temacie i my, jako wyjątek, także nie wykonaliśmy takich badań (nie tylko ze względu na bardzo duże koszty), ale uzyskanie wyniku na poziomie RC1 ani nas nie satysfakcjonuje, ani nie jest użyteczne dla klientów (ubezpieczyciele honorują zniżkami składki ubezpieczeniowe domów z zamontowanymi drzwiami zewnętrznymi o klasach antywłamaniowości RC2 i wyższymi).
Kolejną „naturalną przypadłością” drzwi dwuskrzydłowych jest ich znacznie mniejsza szczelność w porównaniu do drzwi jednoskrzydłowych i z dostawkami bocznymi. Bierze się to z „zachodzenia” na siebie w jednym punkcie 3 uszczelek (na górze i dole krawędzi styku obu skrzydeł – tuż przy kantryglach).
Kolejnym mankamentem drzwi dwuskrzydłowych (niezależnym od producenta, stosowanych okuć oraz konstrukcji) jest ich hałaśliwość. Każde domykanie skrzydła wiodącego wprowadza w drgania skrzydło bierne. Drgania te z kolei przenoszą obciążenia na kantrygle blokujące skrzydełko bierne. Po dłuższym czasie eksploatacji technologiczne luzy w kantryglach powiększają się, co prowadzi do nasilenia hałasu/drgania.